Translate

piątek, 23 października 2015

WSTĘP DO POCZĄTKU BAŚNI - CZAROWNICA INNA NIŻ WSZYSTKIE


Kiedykolwiek wierzyliście w wilkołaki, wampiry czy czarownice? Jeśli nie, to czas aby w to uwierzyć. 
Jakby ktoś kilka miesięcy temu mnie zapytał, czy wierze w magie, odpowiedziałabym, że chyba upadł na głowę, jest wariatem.  Lecz wszystko się zmieniło dwa miesiące temu. Dlaczego?  Bo sama należę do tego zwariowanego świata. Jestem czarownicą i uczę się w Szkole Magii i Transformacji w Uxfortcie.  

Zostałam adoptowana przez zwykłych, nie magicznych ludzi. Nic nie wiedziałam  o tym, dopóki  w czasie lekcji języka polskiego zamieniłam nauczycielki w wiewiórkę.  Wtedy oczywista procedura była, a mnie rodzice wyznali prawdę. Jaką? Znaleźli mnie na ulicy w opuszczonej uliczce w czasie burzliwej, deszczowej nocy.

Po tym incydencie  zostałam wysłana do szkoły magicznej. Zdecydowali, ze tak będzie dla mnie lepiej.




5 komentarzy:

  1. Jejku <3 ciekawa historia. Ja wierzę chyba tylko w duchy... zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne :) czekam na dalej
    pozdrawiam i zapraszam do mojej książki http://cienkrwi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Krótki wstęp, ale ciekawy! Czekam na kolejne rozdziały!

    http://murky-rainbow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekamy na dalszą część :)
    audiaandnadia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń